No więc może najpierw coś o mnie. Mam 175 cm wzrostu i obecnie ważę ok. 66 kg. Wiem, że nie mam nadwagi, ale marzy mi się zrzucić kilka kilo. Tym bardziej, że odchudzam się już ponad miesiąc i widać efekty. :) Chce od razu napisać, że nie mam zamiaru osiągnąć jakiejś wagi 45 kg. Moją wymarzoną wagą jest 60 kg. Jako dziecko zawsze byłam bardzo wysoka i szczuplutka. Tak było do końca podstawówki, no i przyszło gimnazjum i hormony zaczęły wariować. Nagle, zanim się obejrzałam sporo przytyłam. Nigdy nie miałam nadwagi, ale pojawił się tłuszcz, szczególnie na nogach. :( Poszłam  do pierwszej liceum i większość klasy to dziewczyny, szczupłe dziewczyny, które cały czas mówią o dietach, chodzą na siłownię, odżywiają się zdrowo. Z moim 175 (jestem najwyższa w klasie), a dodatkowo nie taka szczupła jak one, poczułam się ogromna. Dlatego zaczęłam się odchudzać. Schudłam już ok. 5 kg z czego jestem naprawdę dumna. Tym bardziej, że widać efekty. A największą radością są słowa dziewczyn z klasy o tym jak dużo schudłam i jak dobrze teraz wyglądam. Wiem, że wiele dziewczyn, które nie maja nadwagi też marzą o lepszej figurze.Dlatego pomyślałam, że taki blog mógłby im dać motywację i energię do wzięcia się do pracy nad własnym ciałem. W następnym poście napiszę co zrobiłam, że schudłam te 5 kg, a potem posty będą się pojawiać o moich obecnych efektach( jeśli takowe będą).  Jeśli będę na tyle odważna ujawnię Wam moje zdjęcia. Wczoraj zrobiłam zdjęcia before teraz czekam na zdjęcia After. :)